Gdy minister naruszy konstytucję
Naruszenie przez ministra ustawy zasadniczej jest wyjątkowo szkodliwe dla interesu państwa – podkreśla sędzia, zastępca przewodniczącego Trybunału Stanu
Zgodnie z konstytucją członkowie Rady Ministrów ponoszą odpowiedzialność przed Trybunałem Stanu za naruszenie jej postanowień. Postępowanie o pociągnięcie do odpowiedzialności konstytucyjnej może być wszczęte i prowadzone także po zakończeniu ich urzędowania, jeśli wcześniej nie doszło do przedawnienia ścigania deliktu konstytucyjnego. Wyjątkowa szkodliwość, jaką dla interesu państwa niesie ze sobą każdoczesne naruszenie konstytucji przez ministra, jak też konieczność uniezależnienia przebiegu sprawy aż do wykonania wyroku od ewentualnego wpływu czynników politycznych, skłoniła ustrojodawcę do wyłączenia możliwości stosowania przez prezydenta prawa łaski w stosunku do osób skazanych przez Trybunał Stanu.
Wprowadzenie do porządku prawnego tej formy kontroli przestrzegania prawa przez rządzących, jaką sprawuje Trybunał Stanu, w widoczny sposób może ograniczać poczynania jednej z władz (tu – wykonawczej), gdy jest to uzasadnione względami prawnymi, mającymi swe podstawy w przepisach konstytucji. Realizacja ustrojowej zasady podziału i równowagi władz wymagała bowiem stworzenia mechanizmów ich hamowania. Jednym z nich stała się działalność...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta