PO wchodzi na drogi
Z budową wielu dróg nie zdążymy przed mistrzostwami Europy w piłce nożnej w 2012 r. – uważają politycy PO. Na planach Platformy najbardziej ucierpią mieszkańcy Kielc. Drogi przez to miasto powstaną o kilka lat później
PO ma już gotowy szczegółowy plan budowy dróg i autostrad do 2020 r. Nie zakłada on zmian w przebiegu głównych tras, które opracowano na podstawie rzeczywistych potrzeb i natężenia ruchu. Analiza planów PO pokazuje jednak ciekawe różnice.
Najbardziej chyba radykalna zmiana to rezygnacja z budowy drogi S74 z Piotrkowa Trybunalskiego przez Kielce do Stalowej Woli. – Ta trasa nie ma ekonomicznego uzasadnienia – wyjaśnia Tadeusz Jarmuziewicz, poseł PO, jeden z kandydatów na ministra infrastruktury. W ścisłym gronie eksperckim podejrzewa się, że S74 zaplanowano tylko ze względów politycznych. Miałaby bowiem lepiej skomunikować ze światem tzw....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta