Sądowa wykładnia
Sądowa wykładnia
Kwalifikacja pewnych kosztów związanych z prowadzeniem firmy jako kosztów uzyskania przychodów bywa częstym przedmiotem sporów między podatnikiem a urzędem skarbowym. Oczywiście podatnicy chcieliby jak najwięcej takich wydatków wliczać w ciężar kosztów. Urzędnicy, jako reprezentanci interesów Skarbu Państwa, wykazują tendencję wręcz przeciwną. Nic dziwnego -- większe koszty to niższy dochód, a więc i niższa danina należna fiskusowi.
Różnice w rozumieniu kosztów między wspólnikami spółki z o. o. prowadzącej przedsiębiorstwo produkcyjno-handlowe a urzędem skarbowym spowodowały, że w 1992 r. , w którym spółka wykazała 12 mln 405 zł straty, urząd skarbowy ustalił dochód do opodatkowania na 283 mln 800 tys. zł i podatek dochodowy od osób prawnych w wysokości ponad 113 mln zł. Odwołanie spółki do izby skarbowej przyniosło ten tylko skutek, że podatek został zmniejszony o 69 tys. zł.
Lista rozbieżności między urzędem a spółką była bardzo długa. Tak więc urząd nie chciał uznać za koszt uzyskania przychodów m. in. odsetek od kredytu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta