Milczący protest
Protestacyjny marsz w hołdzie ofiarom przemocy i bezprawia
Milczący protest
Ponad trzydzieści tysięcy osób przeszło w ciszy ulicami Warszawy protestując w ten sposób przeciwko przemocy i bezprawiu. W trakcie uroczystości złożono wieńce i wiązanki kwiatów przed domem przy ulicy Lwowskiej 1, gdzie w ubiegłą niedzielę 2 O-letni Wojciech Król został zabity przypadkowym strzałem oddanym przez uciekających bandytów. Następnie pochód ruszył ulicami miasta. Na przodzie studenci nieśli transparenty przypominające puste klepsydry. Gdy czoło manifestacji znajdowało się na placu Na Rozdrożu z placu Politechnika wychodziła ostatnia grupa demonstrantów. Przed siedzibą Rady Ministrów przedstawiciele społeczności akademickiej wręczyli wicepremierowi Mirosławowi Pietrewiczowi petycję nawołującą do przeciwdziałania aktom przemocy. Protest zorganizowali koledzy zamordowanego, wspierani przez studentów wszystkich warszawskich uczelni.
"Zginął Wojtek, ale mógł to być każdy z nas, gwałt i przemoc coraz częściej ogarniają ulice miast, drogi, koleje. Już nigdzie nie czujemy się bezpiecznie" -- głosi petycja złożona władzom państwowym. -- "Zostaliście...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta