Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Precz ze wszystkim

09 kwietnia 1996 | Kraj | MM

Marsz Polskiej Wspólnoty Narodowej w Oświęcimiu

Precz ze wszystkim

Michał Majewski

-- Podnosimy rękę do góry? -- Dawaj, podnosimy!

Pod bramą, na której jest napisane "Arbeit macht frei", przechodzą z ręką uniesioną w faszystowskim pozdrowieniu. Nie podczas wojny, ale teraz w Wielką Sobotę w czasie marszu Polskiej Wspólnoty Narodowej w Oświęcimiu.

Na czele idzie Bolesław Tejkowski, siwy i niski starszy pan w zielonym wojskowym płaszczu. Brązowe guziki na płaszczu z orzełkami. Do tego Tejkowski założył białą koszulę, kolorowy krawat i spodnie od garnituru. Wokół lidera Wspólnoty biegnie kilkudziesięciu dziennikarzy i fotoreporterów, kilku z Niemiec, Francji i Ameryki.

"To ja jestem Tejkowski"

Przed marszem Tejkowski chętnie udziela wywiadów. Mówi, że Wspólnota chce marszem w Oświęcimiu ostrzec przed "szowinistami żydowskimi spod znaku międzynarodowego kapitału, którzy wykupując polski majątek narodowy skazują Polaków na bezdomność, bezrobocie i nędzę".

Do przywódcy podchodzi następny dziennikarz, tym razem z ogólnopolskiej gazety.

-- Jaka jest wasza nazwa?

-- Polska Wspólnota Narodowa -- Polskie Stronnictwo Narodowe, bo to jest ta spuścizna Romana...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 720

Spis treści
Zamów abonament