Ile za konserwę, ile za jeńca
Ile za konserwę, ile za jeńca
Miliardy rubli przeznaczone na odbudowę Czeczenii ze zniszczeń wojennych przepadają w tajemniczy sposób między Moskwą i Groznym. Żołnierze z baz rosyjskich oferują Czeczenom przechodzącym przez ich posterunki puszki z wojskową tuszonką, buty, paliwo. Wojna w Czeczenii to nie tylko strategiczne i polityczne cele, ale także wielkie pieniądze.
Wszystko ma cenę. Płaci się za przejście przez rosyjski posterunek. Od cywila Rosjanie żądają symbolicznej opłaty. Natomiast dowódca oddziału Dżochara Dudajewa, który chce przemycić ciężarówkę z bronią...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta