Po wojnach o granice -- batalia o wodę
Czy wspólne, wielonarodowe przedsięwzięcie, jakim ma być kanał wiodący z Turcji do Syrii, Jordanii, Izraela i Autonomii Palestyńskiej, załagodzi konflikty na Bliskim Wschodzie
Po wojnach o granice -- batalia o wodę
W dotychczasowej historii Bliskiego Wschodu ignorowany był, a w każdym razie zupełnie nie doceniany, bardzo istotny i całkiem od człowieka niezależny czynnik -- przyroda. Jednym z elementów najbardziej decydującym o życiu w tej części świata był i jest brak wody, bez której nie ma życia, szczególnie w tak gorącym klimacie. Niejeden naród -- czy grupa etniczna -- zamieszkujący ten rejon zniknął z powierzchni ziemi nie w wyniku wojen czy epidemii, ale na skutek braku opadów i spowodowanej tym posuchy.
W miarę pewnej "stabilizacji" konfliktu izraelsko-arabskiego w latach 1948 -- 1967 woda zaczynała odgrywać w tym sporze coraz większą rolę. Oceniając gospodarkę wodną w tym rejonie Syria uznała, że pośrednio przyczynia się do istnienia i rozwoju Izraela.
Państwo to bowiem jako pierwsze na Bliskim Wschodzie podjęło gigantyczne prace nad użyźnianiem pustynnych nieużytków przez budowę wielkiego rurociągu, doprowadzającego wodę z jeziora Kineret (Genazaret) na położoną na południu pustynię Negew. Po drodze woda dostarczana była do rozbudowujących się w bardzo szybkim tempie miast w pasie przybrzeżnym. ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta