Mistrzostwo krótkiej formy
Jeśli to prolog, wiadomo, że Justyna Kowalczyk będzie trzecia. Tak było i tym razem. Wygrała Petra Majdić
Gdy Kowalczyk mijała metę na stadionie w Oberhofie, przez chwilę w kamerze Polkę zasłoniła zaciśnięta pięść. To Majdić, słoweński żywioł, podskakiwała, świętując swoje drugie zwycięstwo w sezonie. Pierwszy wybuch euforii był chwilę wcześniej, gdy Słowenka skończyła swój bieg. Skakała, wymachiwała rękami, ale potem górę wzięła niepewność: Polka ruszyła na trasę pół minuty później, dopiero wbiegała na stadion i Petra zaczęła liczyć sekundy. Szybko się okazało, że niepotrzebnie.
Kowalczyk wprawdzie prowadziła na pierwszym pomiarze czasu, ale drugą część trasy przebiegła wolniej. Straciła 6,3 sekundy do Majdić, 4,2 do Natalii Korostieliewej. W sobotnim biegu pościgowym ruszy na trasę trzecia i po doliczeniu tzw. bonusów (15, 10 i 5 sekund dla czołowej trójki) będzie miała do odrobienia 16 s straty do Słowenki i 9 do Rosjanki. Jako...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta