Krwawy odwet terrorystów na cywilnej ludności
88 osób zginęło w piątek w samobójczym zamachu w mieście Lakki Marwat na północnym zachodzie Pakistanu.
Zamachowiec wjechał samochodem wyładowanym 250 kilogramami środków wybuchowych na boisko, na którym trwał turniej siatkówki. Eksplozja była tak wielka, że kilka okolicznych domów legło w gruzach.
Jak dotąd żadne ugrupowanie nie wzięło odpowiedzialności za zamach. Zdaniem większości komentatorów należy go wiązać z trwającą od kilku miesięcy akcją oczyszczania regionu z oddziałów związanych z talibami i al Kaidą. Ta prowadzona przez pakistańską armię operacja wywołała w ostatnich kilku miesiącach serię odwetowych zamachów, w których zginęło już około 500 osób. I piątkowy zamach mógł być odwetem. – Miejscowa ludność stworzyła oddziały milicji i wypędziła rebeliantów z tej okolicy. Ten atak mógł być odpowiedzią na te wydarzenia – ocenił szef lokalnej policji Ajub Khan.