Minister: policja się leni
Niektórzy policjanci wolą „siedzieć w ciepełku komisariatów”, zamiast walczyć z przestępcami na ulicach – stwierdził brytyjski minister sprawiedliwości, wzbudzając tym furię funkcjonariuszy.
W bezprecedensowym ataku na leniwych stróżów prawa Jack Straw podkreślił, że policjanci mydlą oczy opinii publicznej, gdy opowiadają, iż przez nawał papierkowej roboty nie mają czasu na spełnianie swoich obowiązków. Zwrócił uwagę, że niektóre jednostki mogą się pochwalić świetnymi wynikami, podczas gdy inne wręcz przeciwnie. Powód? – Powiada jeden policjant, że wypełnienie formularza zajmuje mu cztery godziny, a ja wam mówię, że dobrym policjantom wypełnienie takiego formularza zajmie godzinę, bo oni po prostu chcą wyjść z posterunku i łapać kryminalistów – podkreślił Straw w wywiadzie dla Radia 4.
W Wielkiej Brytanii służy obecnie rekordowa w historii tego kraju liczba 143 tysięcy policjantów. Ze statystyk wynika, że w latach 2007 – 2008 spędzali na patrolach 13,8 procent czasu pracy, a na robocie papierkowej – 21,7 procent.