Firma wnosząca sprawę czasem może zdecydować, gdzie będzie się ona toczyła
Kontrahenci już w momencie zawierania umowy mogą wskazać sąd, który będzie właściwy do rozpoznania ewentualnego sporu wynikłego na jej tle
Takie ustalenie jest wiążące dla nich i dla sądu. Jeśli go nie poczynili, właściwość sądu określa się zgodnie z regułami wskazanymi w kodeksie postępowania cywilnego, ale i on daje wszczynającemu spór sądowy pewną swobodę.
– Zobowiązałem się do wykonania pewnych robót remontowych w budynku wykorzystywanym w działalności gospodarczej na rzecz przedsiębiorcy, który mieszka na stałe w drugim końcu Polski. Kontrahent bezpodstawnie odmówił zapłaty za część robót. Chcę wystąpić przeciwko niemu do sądu. Czy koniecznie musi to być sąd jego miejsca zamieszkania – pyta czytelnik.
Reguła z odstępstwami
Zapisana w art. 27 kodeksu postępowania cywilnego, generalna reguła tzw. właściwości miejscowej sądu jest taka, że pozew wnosi się do sądu, w którego miejscu pozwany zamieszkuje albo ma siedzibę. Jednym z dopuszczalnych odstępstw od niej, przewidzianym w art. 34 k.p.c., jest możliwość wniesienia sprawy o ustalenie istnienia lub wykonania umowy, o jej rozwiązanie lub unieważnienie, a także o odszkodowanie z tytułu jej niewykonania lub nienależytego wykonania do sądu miejsca jej wykonania. ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta