Ropa mniej polityczna
Naftowy spór Rosji z sąsiadami mniej groźny dla Polski niż gazowy
Polska jest znacznie lepiej przygotowana do kryzysu naftowego niż gazowego. W obu krajowych rafineriach informacje o zakręceniu w Nowy Rok kurka z rosyjską ropą dla białoruskich firm przyjęto z wyjątkowym spokojem. Choć przez Białoruś właśnie tzw. północną nitką ropociągu Przyjaźń płynie surowiec do Polski, a przez nasz kraj też tranzytem do Niemiec.
Tak w Orlenie, jak i Lotosie usłyszeliśmy, że nawet jeśli Rosjanie wstrzymaliby dostawy Przyjaźnią, to rafinerie w Płocku i Gdańsku będą miały surowiec do produkcji paliwa. – Mamy zabezpieczone dostawy ropy drogą morską poprzez Naftoport – przekonuje „Rz” prezes Lotosu Paweł...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta