Wybory bez emocji
Islandia: elekcja "mniejszościowego" prezydenta
Wybory bez emocji
Kiedy na początku tego miesiąca prezydent Vigdis Finnbogadóttir zamknęła sesję parlamentu i rozpuściła 63 deputowanych Altingu na wakacje, był to jej ostatni publiczny występ w charakterze głowy państwa. Otwarcia nowej sesji na jesieni dokona już ktoś inny. Pani prezydent oświadczyła bowiem, że nie będzie ubiegać się o wybór na kolejną, piątą kadencję. Nowy prezydent Islandii, piąty od uzyskania pełnej suwerenności po zerwaniu w roku 1944 unii personalnej z Danią, zostanie wybrany w powszechnym głosowaniu 29 czerwca.
Wady ordynacji
Gdy przed 16 laty pięćdziesięcioletnia wówczas dyrektor Teatru Narodowego w Reykjaviku Vigdis Finnbogadóttir została prezydentem, o wyborze zadecydowała bardzo nieznaczna przewaga głosów: 33, 8 do 33, 3 proc. Opór przeciwko jej kandydaturze słabł następnie z kadencji na kadencję. W roku 1988 wygrała ze swoją kontrkandydatką, Sigrud Thorsteinsdóttir, zdobywając 52, 7 proc. głosów. W następnych wyborach, w roku 1992, nie było...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta