Nie lubią cudzoziemskich rodziców
Włoscy rodzice dołączyli do Polaków skarżących się na pracę niemieckich urzędów. Też czują się dyskryminowani
– Mamy dziesiątki takich przypadków. Do prezentacji w Parlamencie Europejskim wybraliśmy jedyną historię włoskiej matki. Inne dotyczą włoskich ojców – mówi „Rz” Laura Cossar, prawniczka z Mediolanu, która przyjechała wczoraj do Brukseli na posiedzenie Komisji Petycji PE.
Opowiedziała historię Marinelli Colombo, rozwiedzionej z obywatelem Niemiec. Ich synowie pozostali z ojcem w Niemczech, a włoska matka ma ograniczone prawa do kontaktów z dziećmi. Kiedy już do nich dochodzi, rozmowy muszą się odbywać w języku niemieckim, w obecności pracowników niemieckich urzędów praw dziecka. Chodzi o słynne Jugendamty, które były przedmiotem dyskusji w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta