Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Superpaństwo kontra imperium

24 listopada 2011 | Publicystyka, Opinie | Michał Płociński
źródło: __Archiwum__

Niemcy uważają, że jeżeli władza w Europie nie będzie bardziej scentralizowana, to Unia się zwyczajnie zdezintegruje i oni zostaną z tym całym bałaganem sami – mówi Michałowi Płocińskiemu Jan Zielonka, politolog z Uniwersytetu Oksfordzkiego

Rz: Władze niemieckiej CDU zastanawiają się, jak wzmocnić polityczny wymiar integracji europejskiej. W projekcie uchwały zatytułowanej „Silna Europa – dobra przyszłość dla Niemiec" pojawiła się koncepcja wprowadzenia powszechnych, bezpośrednich wyborów szefa Komisji Europejskiej. Czy to realne?

Jan Zielonka: Pomysł jest taki, żeby szef Komisji miał mandat polityczny. To znaczy, żeby wyborcy mieli możliwość wpływania na to, kto jest w praktyce szefem europejskiego rządu. I wielu uważa, że tego właśnie Unii brakuje, jeśli chodzi o kategorie demokratyczne – dania wyborcom możliwości wybierania swych przedstawicieli do najważniejszych władz Unii.

Problem polega jednak na tym, że Unia nie jest państwem, a Komisja Europejska nie jest rządem. Boję się więc, że ten pomysł więcej problemów stworzy, niż rozwiąże. Dzisiaj Komisja stoi na straży wspólnego prawa i działa w interesie wszystkich członków Unii Europejskiej. Gdyby jednak nominacja jej szefa była polityczna, to wyobraźmy sobie taką sytuację: na komisarza zostanie wybrany kandydat zaproponowany przez lewicę. I co? Pójdzie do Davida Camerona, szefa Partii Konserwatywnej, i będzie mu mówił, co ten ma robić? W normalnym rządzie jest tak, że premier ma większość w parlamencie, ale w Unii nie jest to takie proste. To jest pomieszanie z poplątaniem. Unia nie jest państwem, Parlament Europejski nie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9089

Wydanie: 9089

Spis treści
Zamów abonament