Do skazania nie jest potrzebna ustawa
Wprawdzie kryteria jakościowe paliwa znalazły się w rozporządzeniu, a nie ustawie, ale nie zablokuje to setek procesów o oszustwa paliwowe.
Dopuszczalne, a niekiedy nawet konieczne jest doprecyzowanie znamion ustawowych niektórych czynów zabronionych w aktach rangi podstawowej – rozporządzeniach. Takie działanie nie może prowadzić do uniewinnień – zdecydował wczoraj Sąd Najwyższy, który zabierał głos w sprawie ustawy paliwowej.
Podjęcia uchwały wprawdzie odmówił, ale problem rozstrzygnął. Krótko mówiąc, nawet jeśli znamiona doprecyzowano w rozporządzeniu, a nie w ustawie, to i tak wszystkie sprawy przestępców paliwowych zakończą się wyrokami, a te, które już zapadły, nie zostaną uchylone. Takie zagrożenie zaistniało po ujawnieniu wątpliwości jednego z sądów okręgowych, który miał rozpatrzyć apelację od wyroku uniewinniającego dwie osoby od zarzutu obrotu chrzczonym paliwem.
I...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta