Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zaginieni, w spiżu uwiecznieni

30 stycznia 2009 | Życie Warszawy | Rafał Jabłoński
Zamiast na śmietnik historii ten Lenin trafił w prywatne ręce. Jednak nie na długo, bo właściciel zdekomunizował się i chce go sprzedać
źródło: archiwum rodzinne
Zamiast na śmietnik historii ten Lenin trafił w prywatne ręce. Jednak nie na długo, bo właściciel zdekomunizował się i chce go sprzedać
Ksiądz Hugo Kołłątaj ma swój pomnik. Może dobrze, że nieznany.
autor zdjęcia: Jakub Ostałowski
źródło: Fotorzepa
Ksiądz Hugo Kołłątaj ma swój pomnik. Może dobrze, że nieznany.
Zapomniany patron Warszawy – św. Klemens Hofbauer. Jego monument przeszedł niedawno renowację
autor zdjęcia: Jakub Ostałowski
źródło: Fotorzepa
Zapomniany patron Warszawy – św. Klemens Hofbauer. Jego monument przeszedł niedawno renowację

Chopin, Mickiewicz, Poniatowski – te pomniki znamy. Warszawa jest jednak pełna monumentów zupełnie nieznanych bądź takich, które się dublują. Jeszcze inaczej wyglądają losy pomników poświęconych osobom nieuznawanym już za bohaterów

Przed pół rokiem „Życiu Warszawy” udało się odnaleźć pomnik Marcelego Nowotki, dziś prezentujemy nasze kolejne znalezisko – posąg Lenina. Prawie nikt o nim nie wiedział, bo to była... kopia. Pomnik wodza rewolucji stał niegdyś w świetlicy Zakładów im. Nowotki. Był brązową kopią gipsowego pomnika wykonanego przez Gustawa Zemłę dla Muzeum Lenina (dziś w tym budynku jest Muzeum Niepodległości). Rzeźba trafiła do magazynu, a kopia w prywatne ręce.

Tak jak o tej podobiźnie Lenina mało kto słyszał, tak niewiele słyszano o monumencie św. Klemensa Hofbauera, patrona Warszawy. Tymczasem stoi on w bardzo znanym miejscu, bo przy Rynku Nowego Miasta. Klemens Hofbauer, zanim został mnichem, był w Austrii przez wiele lat piekarzem. Po przybyciu do Warszawy przez dwie dekady (aż do wojen napoleońskich) wspomagał biednych i stworzył sierociniec. Na skutek wojskowych decyzji został wypędzony z miasta, do którego już nie powrócił. Współcześni uznali go za jednego z patronów stolicy.

Pozostańmy jeszcze przy samym rynku nowomiejskim. Otóż nieopodal mamy pomnik św. Benedykta – patrona, tym razem, mnichów Zachodu. Oba stoją po dwóch stronach kościoła pod wezwaniem św. Kazimierza. Św. Benedykt po prawej – na terenie kościelnym, natomiast patron stolicy św. Klemens – po lewej, ale już na terenie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8230

Spis treści

Po godzinach

Zamów abonament