Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rzadkie szarże tenora

20 marca 2009 | piątek+ | Jacek Marczyński
Piotr Beczała jako Książę  w „Rigoletcie”, Covent Garden, Londyn
źródło: Rzeczpospolita
Piotr Beczała jako Książę w „Rigoletcie”, Covent Garden, Londyn

16 lat temu Piotr Beczała spakował się do fiata ritmo i z Katarzyną, swoją szkolną miłością, wyruszył w świat. Dziś amerykańska prasa zachwyca się jego głosem, pisząc, że rzucił na kolana Nowy Jork

To nie była z założenia podróż w jedną stronę, w 1992 roku można już było swobodnie przekraczać granicę Polski, ale Piotr Beczała nie bardzo miał do czego wracać. – Kilka dni wcześniej odebrałem dyplom Akademii Muzycznej w Katowicach. Mogłem co prawda szukać szczęścia w gliwickiej Operetce czy Operze Śląskiej – opowiadał mi potem – jednak niewiele osiągnąłbym z ówczesnymi umiejętnościami. Wiedziałem, że naukę trzeba zacząć od nowa.

Nie jechał całkowicie w ciemno. Czekały go pierwsze w życiu przesłuchania w Monachium, Wiedniu i Linzu. Te ostatnie okazały się szczęśliwe, dostał angaż do tamtejszego Landestheater. – Agent, który załatwił te kontakty, proponował, bym spróbował jeszcze szczęścia w Szwajcarii, w St. Gallen i Lucernie – wspomina Beczała – ale odmówiłem. Nie miałem na benzynę, bo wydałem 200 marek pożyczonych od dziadka.

Ucieczka przed klasówką

Teraz bywa często porównywany z legendarnym tenorem Janem Kiepurą, który w latach 30. podbił Europę, a potem Amerykę. Obaj dorastali na Śląsku. Kiepura był synem piekarza z Sosnowca, miał zostać prawnikiem. Beczała (rocznik 1966) w rodzinnych Czechowicach-Dziedzicach uczył się w technikum mechanicznym, specjalność aparatura kontrolno-pomiarowa. Chciał być inżynierem.

– Kiedyś przed klasówką z matematyki uciekłem na próbę szkolnego chóru – przyznaje się teraz. –...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8272

Spis treści
Zamów abonament