Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Humor rozebrany na czynniki

20 marca 2009 | piątek+ | Monika Janusz-Lorkowska
autor zdjęcia: Tomasz Wawer
źródło: Rzeczpospolita
Dr Anna Maria Radomska, specjalizuje się w psychologii humoru, jest wykładowcą na Uniwersytecie Warszawskim
autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Fotorzepa
Dr Anna Maria Radomska, specjalizuje się w psychologii humoru, jest wykładowcą na Uniwersytecie Warszawskim

Psycholog Anna Maria Radomska mówi, co badacze ustalili na temat śmiechu i dlaczego łatwiej jest ludziom dowcipnym

Rz: Gdy dzwoniłam do pani z prośbą o rozmowę, przyznała pani, że humor jest dziś dla mediów bardziej interesujący niż zwykle. Nastały czasy wymagające dowcipnego podejścia do życia?

Anna Maria Radomska: Rzeczywiście, gdy dzieje się coś złego w wymiarze społecznym, ludzie szukają sposobów, by pomóc sobie i innym.

Jako naukowiec zajmujący się psychologią humoru mam też nadzieję, że rośnie świadomość skuteczności poczucia humoru w radzeniu sobie z życiowymi problemami. Humor wciąż jest niedoceniany, a bywa zbawienny.

W jakich sytuacjach?

Chociażby podczas spodziewanych zwolnień z pracy. To moment, któremu towarzyszą złe emocje: lęk, czasem upokorzenie i żal. Stosujemy wówczas często tzw. czarny humor.

Pamiętam, jak w firmie o niepewnej przyszłości finansowej, przy suto zastawionych stołach i muzyce podczas wigilijnego spotkania, padały komentarze typu „no tak, na »Titanicu« orkiestra też grała do końca”. W takich sytuacjach ludzie patrzą na żartującą osobę z wdzięcznością. Napięcie spada. Większość się śmieje, choć oczywiście nie wszyscy.

Nie śmieją się ci, którzy nie mają poczucia humoru, czy ci, którzy w tym momencie mają mało powodów do śmiechu?

Uśmiechają się wszyscy ci, choćby w duchu, którzy mają poczucie humoru.

Co to jest?

Różnie ujmuje...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8272

Spis treści
Zamów abonament