Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ksiądz błogosławił, a psy chórem szczekały

04 października 2010 | Życie Warszawy | Piotr Szymaniak
autor zdjęcia: Jakub Ostałowski
źródło: Fotorzepa

Psy, koty, tchórzofretki, a nawet żółwie przyprowadzili wierni do kościoła na Ostańcu na Ursynowie. Specjalną mszę dla zwierzaków odprawiono z okazji Dnia św. Franciszka, który przypada dziś.

– W konkursie na przekrzyczenie nie miałbym szans, dlatego kazanie będzie krótkie – zapewnił o. Wojciech, franciszkanin. W homilii zakonnik nawiązując do nauk św. Franciszka z Asyżu, patrona zwierząt, zwracał uwagę na destrukcyjną działalność człowieka, który zamiast opiekować się naturą, przyczynia się do ocieplenia klimatu czy powodzi.

Modlitwom co i rusz towarzyszyło poszczekiwanie i wycie psów. – Parę lat temu organistka chciała założyć chór, skoro nie udało się z ludźmi... – żartował duchowny.

Na koniec parafianie dostali książki i zabawki dla pupili. – Te zwierzaki być może lepiej traktują swego proboszcza niż niektórzy parafianie – śmiał się podczas wręczania ks. Adam Zelga, proboszcz parafii pw. Edmunda Bojanowskiego.

Brak okładki

Wydanie: 8743

Spis treści
Zamów abonament