Zając gonił wyżła
Znów złoto dla Penelopy Heyns i Danyona Loadera
Zając gonił wyżła
Na razie historia lubi się powtarzać, przynajmniej w przypadku Penelopy Heyns i Danyona Loadera. Oboje zdobyli po drugim złotym medalu igrzysk. Zawodniczka z RPA wygrała finał na dystansie 200 mstylem klasycznym, a Nowozelandczyk -- 400 mstylem dowolnym. Swoje złote żniwa mają także zawodnicy USA, którzy w nocy z wtorku na środę wyszli, dzięki sukcesom Jeffa Rouse'a(zwyciężył na 100 mstylem grzbietowym) , Amy van Dyken (100 mstylem motylkowym) i męskiej sztafety 4 x 100 mstylem dowolnym, na czoło klasyfikacji medalowej igrzysk.
Chronologia wydarzeń w basenie politechniki stanu Georgia była taka, że najpierw podziwialiśmy Danyona Loadera, który bez dużych stresów pokonał osiem długości olimpijskiej pływalni i wyprzedził Brytyjczyka Palmera o ponad sekundę. Nowozelandczyk uciekł rywalom po 200 metrach wyścigu, a potem, niczym rutynowany biegacz patrzył poprzez ramię, czy w wodnej pianie nie widać zbyt blisko czyjejś głowy. Do rekordu świata Australijczyka Kierena Perkinsa nie zbliżył się, ale nie było to potrzebne. Zapewne wielu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta