Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie do każdego kierowcy w firmie stosujemy takie same przepisy

01 lutego 2011 | Prawo i praktyka | Agata Lankamer-Prasołek Karol Lankamer
źródło: Rzeczpospolita

Choć przedstawiciel handlowy jeździ służbowym samochodem, nie jest jednak typowym szoferem. Dlatego jego szef nie musi przejmować się regulacjami dotyczącymi osób zawodowo kierujących pojazdami

Rozwój rynków zbytu i postęp techniki stworzył zapotrzebowanie na pracowników, którzy choć nie są kierowcami w ścisłym tego słowa znaczeniu, używają do swej pracy pojazdów osobowych lub lekkich pojazdów dostawczych. Znane są przypadki stosowania do tych celów zarówno służbowych, jak i prywatnych aut zatrudnionych, wykorzystywanych za ich zgodą na rzecz pracodawców.

Różnica między nimi sprowadza się do własności pojazdu, w rozumieniu środka transportu przeznaczonego do poruszania się po drodze bądź przystosowanych do tego maszyn lub urządzeń (art. 2 ust. 31 ustawy z 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym, DzU z 2005 r. nr 108, poz. 908 ze zm.).

Pojazd służbowy stanowi własność zakładu lub częściej leasingodawcy i zazwyczaj należy go traktować jako mienie powierzone pracownikowi. Z tego faktu wynika kilka dodatkowych obowiązków pracownika, które nie wystąpią w przypadku używania samochodu prywatnego.

Niemniej zasady dotyczące m.in. czasu pracy, czasu jazdy, badań lekarskich czy odbywania podróży służbowych pozostają niezmienne, niezależnie od własności wykorzystywanego pojazdu.

Aby określić, kto jest kierowcą, najbezpieczniej jest zastosować wytyczne Departamentu Prawnego Głównego Inspektoratu Pracy w sprawie umów o pracę kierowców (stanowisko z 11 sierpnia 2008 r., GPP-302-4560-609/08/PE)....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8841

Spis treści
Zamów abonament