Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Serb, który wie, kiedy skończyć bal

01 lutego 2011 | Sport | Krzysztof Rawa
Novak Djoković wygrał w Melbourne po raz drugi, teraz czas na wielkoszlemowe triumfy bliżej domu (fot. Nicolas ASFOURI)
źródło: AFP
Novak Djoković wygrał w Melbourne po raz drugi, teraz czas na wielkoszlemowe triumfy bliżej domu (fot. Nicolas ASFOURI)

Mistrz Australian Open jest częścią serbskiego cudu tenisowego, który tak naprawdę trudno zrozumieć

Może cudu w ogóle nie ma. Może po prostu kraj doskonałych koszykarzy i niezłych futbolistów dał przypadkiem światu w tym samym czasie talenty Jeleny Janković, Any Ivanović i Novaka Djokovicia.

Jeszcze niedawno Djoković był dla wielu tylko tym wysokim chłopakiem, który podczas US Open 2007 zabawnie parodiował Marię Szarapową, Andy’ego Roddicka i Rafaela Nadala – co w setkach powieleń pokazywał YouTube. Oczywiście grał też dobrze w tenisa, szybko awansował, czasem wygrywał z najlepszymi, ale nawet sukces w Australian Open 2008 nie przekonał, że w Belgradzie wyrósł mistrz nad mistrze.

Mówiono: grzeczny, pracowity, naturalny. Młodzieniec z mandatem na stałe miejsce w pierwszej dziesiątce świata. Dostał etykietę zdolnego, lecz z małym...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8841

Spis treści
Zamów abonament