Człowiek, który najdłużej służył agentowi 007
Zmarł znany brytyjski kompozytor John Barry – twórca muzyki do filmów o Bondzie i laureat pięciu Oscarów. Miał 77 lat
Cykl przygód agenta 007 zwykle wiąże się z nazwiskami Seana Connery’ego i Rogera Moore’a. Obaj otrzymali licencję na zabijanie po siedem razy. Ale to John Barry towarzyszył asowi wywiadu Jej Królewskiej Mości częściej – aż jedenastokrotnie. Misję rozpoczął w latach 60. od aranżacji tematu Monty’ego Normana do „Dr. No”. Zakończył ją, komponując ścieżkę dźwiękową do obrazu „W obliczu śmierci” (1987). Connery i Moore byli wtedy na szpiegowskiej emeryturze. Agenta grał Timothy Dalton.
Barry – podobnie jak komandor Bond – był najlepszy z najlepszych. Dowodem jest kolekcja Oscarów. Pierwszego otrzymał za muzykę i piosenkę do „Elzy z afrykańskiego buszu” (1966). Następne za: „Lwa w zimie” (1968), „Pożegnanie z Afryką” (1985) i „Tańczącego z Wilkami” (1991).
W sumie – pięć statuetek. Napisał muzykę do ponad 120 filmów, m.in. do „Nocnego kowboja” (1969) i „King Konga” (1976). Ostatnia w jego karierze była „Enigma” (2001).