Sekspolityka po polsku
Państwo postawiło na konserwatywną wizję społeczeństwa, w którym główną rolę odgrywa Polak katolik i matka Polka, rozrodczość obywateli jest ściśle kontrolowana, a życie społeczne toczy się wokół parafii – twierdzi feministka
Transformacja ustrojowa, którą Polska przeszła ponad 20 lat temu, zmieniła nie tylko polityczno-ekonomiczny ustrój państwa. Zmiany, które zaszły, są o wiele głębsze. Dotyczą prywatnego życia obywateli, stylu życia, wartości i sposobu myślenia. Zmianom mentalności, będącym wynikiem polityki państwa, ton nadał konserwatyzm i fundamentalizm religijny. Ponieważ przedmiotem tej polityki jest szeroko rozumiana seksualność, w literaturze światowej ukuto termin sekspolityka.
W kwestiach wielkiej polityki Polska raz z lepszym, raz z gorszym skutkiem aspiruje do bycia państwem nowoczesnym, nieodstającym od wysokorozwiniętych krajów unijnych, poważnym graczem na arenie międzynarodowej.
W polityce społecznej, której wizję stworzyły i realizują kolejne rządy prawicowe pod wpływem Kościoła katolickiego, państwo postawiło na konserwatywną wizję, tradycyjny model rodziny, zgodnie z którym obywatele żyją i myślą według jednego akceptowanego wzorca, w którym główną rolę odgrywa Polak katolik i matka Polka, rozrodczość obywateli jest ściśle kontrolowana, a życie społeczne toczy się wokół parafii.
Za niekwestionowany dogmat uznaje się fakt, że w 1989 r. odzyskaliśmy wolność. I jest to w dużej mierze prawda, jeśli chodzi o nasze prawa obywatelskie, zwłaszcza możliwość udziału w życiu publicznym. W ekonomii jednak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
