Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Serce narciarza wie swoje

23 lutego 2011 | Sport | Paweł Wilkowicz
Polscy skoczkowie przylecieli wczoraj do Oslo, a dzisiaj mają pierwszy trening na tej właśnie (normalnej) skoczni  o punkcie konstrukcyjnym 106 m. Konkurs o medale  w sobotę
autor zdjęcia: Piotr Nowak
źródło: Fotorzepa
Polscy skoczkowie przylecieli wczoraj do Oslo, a dzisiaj mają pierwszy trening na tej właśnie (normalnej) skoczni o punkcie konstrukcyjnym 106 m. Konkurs o medale w sobotę

Zawody w Norwegii mają rozmach i smak igrzysk. Jutro pierwszy bieg Justyny Kowalczyk

Paweł Wilkowicz z Oslo

Jeszcze stolica Norwegii nazywała się Christiania, jeszcze nie było nowożytnych igrzysk, jeszcze tworzył Henryk Ibsen, a tutaj już skakano na nartach. Na wzgórzach na północ od centrum Oslo, tam gdzie doktor Holm zakładał sanatorium dla gruźlików i gdzie tylko supernowoczesne skocznie przypominają dziś, że czas jednak nie zatrzymał się w XIX wieku.

Rozbieg mniejszej, tej, na której skoczkowie rozpoczną w sobotę walkę o medale, zaczyna się 100 metrów od starego drewnianego kościółka. A wielka, z kołnierzem osłon, które mają zatrzymać wiatr, jest jak pomnik skoków patrzący z góry na miasto. Między nimi są pętle tras narciarskich, ta najdłuższa, do biegów na 30 i 50 km, wydłużona tak, by w drodze po medale biegacze i biegaczki minęli wszystkie historyczne miejsca.

Na Holmenkollen przyjeżdża się właśnie dla historii, dla publiczności, która się zna na narciarstwie jak żadna inna, dla skoczni, na której skakał król Olav V, i dla jego następcy Haralda V, który podczas mistrzostw będzie na trybunach każdego dnia. Odlana z brązu statuetka jego ojca na nartach, z pudlem u boku, stoi na koronie stadionu, na którym będą finiszować...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8860

Spis treści
Zamów abonament