Psy wojny trafiają do cywilów
W US Army służą 3 tysiące psich żołnierzy. Kiedy przejdą na emeryturę, będzie można je adoptować
Korespondencja z Waszyngtonu
Po akcji zabicia szefa al Kaidy Amerykanie zaczęli masowo zapisywać się na kursy prowadzone przez byłych członków Navy SEALs, czytać książki o jednostkach specjalnych i kupować naklejki na zderzaki z napisami wspierającymi komandosów. Gdy ujawniono, że elitarnej jednostce w ataku na kryjówkę Osamy pomagały specjalnie wyszkolone psy, przybyło też cywilów, którzy chcieliby przygarnąć czworonożnego weterana, gdy armia odeśle go już na emeryturę.
Według ABC News w amerykańskich siłach zbrojnych służy obecnie w różnych miejscach świata około trzech tysięcy psów, głównie owczarków niemieckich i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta