Pogoda dla liberałów
Polemika z Wojciechem Giełżyńskim
Pogoda dla liberałów
Witold Gadomski
Wojciech Giełżyński nazwał mnie w swym tekście "Głowy drugiej świeżości" ("Plus Minus" z 24--25 sierpnia) liberałem refleksyjnym. Ten przyznany mi zaszczytny tytuł skłania do refleksji nad tekstem Giełżyńskiego, z którym generalnie się nie zgadzam. Zarzuty Wojciecha Giełżyńskiego w stosunku do liberałów i liberalizmu ustawiają się w piramidę, mającą przynajmniej trzy warstwy:
-- po pierwsze, liberałowie skupiają się na ekonomicznych problemach rzeczywistości, nie dostrzegając problemów społecznych ipolitycznych, przez co ponoszą wszędzie klęski;
-- po drugie, nawet w kwestiach ekonomicznych liberałowie kierują się rynkowymi dogmatami, przez co dochodzą do wniosków idiotycznych już na pierwszy rzut oka (takimi są, według publicysty, recepty Jeffa Sachsa, które w Boliwii doprowadziły do rozwoju kokainowych karteli, a w Polsce się nie powiodły, gdyż polskiego rolnictwa na produkcję narkotyków przestawić się nie dało) ;
-- po trzecie, nauka ekonomii w ogóle nie daje odpowiedzi na wiele współczesnych problemów, na przykład na proces kurczenia miejsc pracy, który grozi totalnym bezrobociem, wynikającym z tego, że wszystko zostało już wyprodukowane i wszystkie potrzeby zaspokojone za...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta