Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ariadny Rokossowskiej przypadki rodzinne

09 lipca 2011 | Plus Minus | Piotr Skwieciński
Marszałek Rokossowski, jego zięć Wil Kubasow i wnuk marszałka Konstanty, Polska, lata 50.
źródło: archiwum rodzinne
Marszałek Rokossowski, jego zięć Wil Kubasow i wnuk marszałka Konstanty, Polska, lata 50.
Eugenia Niesiołowska, żona rozstrzelanego  carskiego generała Okuniewa
źródło: archiwum rodzinne
Eugenia Niesiołowska, żona rozstrzelanego carskiego generała Okuniewa
Helena Bugajska, z lewej
źródło: archiwum rodzinne
Helena Bugajska, z lewej
Ariadna Rokossowska
źródło: Archiwum
Ariadna Rokossowska

Urna z prochami marszałka Polski została wmurowana w ścianę Kremla, choć wszyscy wiedzieli, że tego nie chciał

Latem 1944 roku przez zajętą przez Armię Czerwoną Polskę jechało na front dwóch młodych podporuczników. Starszy Wil Kubasow (imię Wil to skrót od „Władimir Iljicz Lenin") i młodszy Lew (o tym w latach 40. w rodzinie się nie mówiło, ale nazwany tak na cześć Trockiego) byli braćmi. Jechali z ojcem  generałem. Obaj właśnie ukończyli szkołę oficerską, obaj mieli przydział na 2. Front Białoruski.

W jakiejś wiosce zatrzymał ich polski posterunek. O sytuacji na wyzwolonych terenach ani bracia, ani ich ojciec nie wiedzieli nic, spokojnie więc zatrzymali się i wysiedli z samochodu.

Co okazało się błędem, bo Polacy byli nie berlingowcami, tylko partyzantami AK. Rozbroili i zatrzymali oficerów. Lew próbował uciekać, dostał w nogę. Generała i podporuczników akowcy związali i zamknęli w piwnicy, zapowiadając, że rano ich rozstrzelają.

Nocą uwolnili ich miejscowi chłopi. Nie z miłości do ojczyzny proletariatu – po prostu bali się represji, które spadłyby na wioskę, gdyby Rosjanie się dowiedzieli, że zabito w niej radzieckiego generała. Wil z ojcem przez całą noc nieśli rannego Lowkę na ramionach, aż w końcu trafili na radziecki oddział.

Polscy chłopi, którzy uratowali oficerów, nieświadomie uratowali przed przecięciem zdumiewający, wielopokoleniowy łańcuch rosyjsko-polski.

Rob Roy

Grubo przed I...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8974

Spis treści
Zamów abonament