Bezręki skazany za oklaski
Ponad milion rubli grzywny zapłaci jednoręki uczestnik protestu opozycji w Grodnie
Podczas organizowanych przez opozycję milczących protestów ich uczestnicy mocno klaszczą w dłonie. Za to właśnie skazany został niepełnosprawny mężczyzna. – Starałem się wytłumaczyć sądowi, że jedną ręką klaskać się nie da – opowiadał potem ojciec skazanego. – Sędzina wysłuchała moich zeznań w milczeniu, schyliła głowę i ogłosiła, że syn jest winny – dodał.
Skazanie inwalidy na ponad milion rubli grzywny (ok. 1 tys. zł) za klaskanie w centrum Grodna to tylko jeden z przejawów bezprawia, z którym stykają się uczestnicy opozycyjnych wieców. Nie dość że są wyłapywani przez ubranych po cywilnemu milicjantów, to jeszcze sądy skazują ich na podstawie nagrań wideo, które pokazują tylko, że w czasie trwania protestów byli w centrum miasta.
Andrzej Pisalnik z Grodna