Rakiety jak kiełbaski
Rosjanie uważali, że duże jednostki nawodne są bezbronne wobec ataku jądrowego
Wyliczyli, że walka z lotniskowcami wymaga użycia rakiet zdolnych do przenoszenia ciężkich głowic w każdych warunkach pogodowych, trafiających w cel z dużą dokładnością. Sowieccy konstruktorzy wzorem Niemców wybrali skrzydlate rakiety. Już od 1944 roku nad takim uzbrojeniem trwały prace w moskiewskim biurze konstrukcyjnym Mikojana i Guriewicza.
8 września 1947 roku Prezydium Rady Ministrów ZSRR zleciło im opracowanie samonaprowadzającego się skrzydlatego pocisku, wystrzeliwanego z lecącego bombowca. Rakieta otrzymała oznaczenie KS i nazwę Kometa – Mikojan skonstruował płatowiec, który był pomniejszoną kopią myśliwca MiG-15. Za automatykę odpowiadał główny inżynier OKB-1 Sergo Beria, syn szefa NKWD. W 1952 roku ruszyła pospiesznie organizowana produkcja, w kolejnym siły zbrojne oficjalnie przyjęły...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta