Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie działam ku chwale ojczyzny – jestem artystą, nie piłkarzem

13 lipca 2011 | Życie Warszawy | Anna Kilian
Dan Perjovschi w trakcie pracy nad swoją częścią ekspozycji w MSN
autor zdjęcia: Magda Starowieyska
źródło: Fotorzepa
Dan Perjovschi w trakcie pracy nad swoją częścią ekspozycji w MSN

O nierozumianym graffiti, bezrobotnych, żebrakach i roślinnym nazwisku mówi Dan Perjovschi, którego prace zobaczymy na wystawie „Black and White. Niepoprawny komiks i animacja”.

Czy przygotowując projekt, zawsze chce pan poznać miejsce, w którym będzie pan tworzył?

Dan Perjovschi: W pewnym stopniu, ale nie mam na to wiele czasu. Poza tym najlepsze przygotowanie to rozmowa z mieszkańcami.

Przechadzając się po Warszawie, znalazł pan coś inspirującego?

Pałacem Kultury i Nauki miasto przypomina mi Bukareszt. I my mamy kontrowersyjny budynek – dawniej Pałac Ludowy, dziś Parlamentu. Wokół tego mamuta rozciąga się pusta przestrzeń, z którą nie wiadomo, co zrobić. Warszawa jest nowym miastem, tęskniącym za przeszłością, chociaż była ona tragiczna. Tak jak każda stolica w Europie Środkowo-Wschodniej ma za dużo...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8977

Spis treści
Zamów abonament