Internetowi łowcy plagiatów postrachem niemieckich polityków
Tym razem na celowniku tropicieli plagiatów prac doktorskich znaleźli się politycy FDP
Coraz więcej niemieckich polityków dowiaduje się z Internetu, że popełnili plagiat i powinni wyciągnąć z tego odpowiednie konsekwencje. To znaczy podać się do dymisji. – Kto będzie następny? – pytają media. Strony internetowe analizujące prace doktorskie pracują pełną parą. Podobnie specjalne komisje na wielu niemieckich uniwersytetach. W trosce o swe dobre imię pragną wyprzedzić strony internetowe i same dokonują analiz prac doktorskich, poszukując oszustów. Rekordzista, lekarz, otrzymał tytuł doktorski za pracę o objętości 26 stron składającą się w większości z cytatów.
W ostatnim czasie na celowniku łowców plagiatów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta