Urządzenia przesyłowe na wokandzie
Roszczenia dotyczące urządzeń przesyłowych na cudzych gruntach są niezwykle złożone – pisze radca prawny, doktorant na WPiA UW
W ostatnich latach nasiliła się tematyka urządzeń przesyłowych, co niewątpliwie wpływa na wzrost świadomości prawnej właścicieli (użytkowników wieczystych) nieruchomości, na których takie urządzenia się znajdują. Zachęca ich również do występowania z różnego rodzaju roszczeniami do przedsiębiorców energetycznych, właścicieli infrastruktury. Z reguły roszczenia opiewają na wysokie kwoty, jednakże w toku procesu często okazuje się, że są pozbawione uzasadnienia prawno-faktycznego ze względu np. na udzieloną przed wieloma laty zgodę na posadowienie tych urządzeń bądź wydaną decyzję administracyjną na zajęcie nieruchomości, co w wielu wypadkach prowadzi do oddalenia powództwa.
Usunąć albo przesunąć
Wobec roszczeń o usunięcie z nieruchomości urządzeń lub przesunięcie ich w inne miejsce przedsiębiorcy często podnoszą zarzut nadużycia prawa przez powoda.
Ze względu na to, że sporne inwestycje, jako budowa urządzeń służących do przesyłania lub dystrybucji różnego rodzaju mediów, są celem publicznym, zaś związane z nią zajęcie danej części nieruchomości służy odbiorcom energii elektrycznej, gazu, ciepła lub wody, sądy nie mogą przejść do porządku dziennego nad skutkami społecznymi, gospodarczymi i finansowymi związanymi z ich usunięciem. Bywa więc, że takie argumenty prowadzą do oddalenia powództwa. Np. w wyroku z 9 lipca 2008 r. (V CSK...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta