Pacjent śpi, a złodziej kradnie
Telefony, portfele, laptopy, a nawet koszule nocne giną chorym w szpitalach. – Pacjenci nie pilnują swoich rzeczy – mówią policjanci. I apelują, by cenne przedmioty zostawiać w domach
Do sali pooperacyjnej jednego z oddziałów szpitala przy ul. Banacha wchodzi młoda kobieta. Otwiera szafkę śpiącego pacjenta i zabiera z niej telefon komórkowy HTC warty 1,3 tys. zł. Trzask zamykanych drzwi budzi mężczyznę. Próbuje gonić złodziejkę, ale mu się nie udaje. Kobieta wraz z łupem ucieka.
Tylko w tym roku i tylko w tym akademickim szpitalu doszło już do niemal 40 kradzieży. – Wypada więcej niż jedna w tygodniu – mówią policjanci.
Trudno upilnować
Na początku lipca jeden z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta