Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dziecko upadło, bo tatuś był pijany

18 lipca 2011 | Życie Warszawy

Do pięciu lat więzienia grozi za narażenie życia dziecka 34-letniemu  Dariuszowi K. Mężczyzna opiekował się rocznym synkiem. Był z nim na spacerze w parku Morskie Oko. W pewnym momencie maluch wypadł z wózka. Świadkowie wezwali policję. Zanim mundurowi przyjechali na miejsce, mężczyzna zdążył się oddalić z dzieckiem. Policjanci pojechali do jego mieszkania. Zobaczyli, że chłopiec ma siniaki na główce. Wezwali  więc pogotowie, które zabrało chłopca do szpitala na badania. Ojciec dziecka został zatrzymany. Okazało się, że miał prawie trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Trafił do izby wytrzeźwień. Później już na komendzie Dariusz K. tłumaczył podczas przesłuchania, że synek sam wyskoczył z wózka.

Brak okładki

Wydanie: 8981

Spis treści
Zamów abonament