Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sławek

23 lipca 2011 | Plus Minus | Andrzej Łapicki

Telefon. Miły kobiecy głos: „Tu Kasia, córka Sławka Glińskiego. Czy nie mógłby pan napisać krótkiego wspomnienia o ojcu? Tak o nim wszyscy zapomnieli".

To racja. Aktorzy świecą blaskiem gwiazd za życia, po śmierci blask przygasa.

Sławek – o dziwnym imieniu Wieńczysław – był gwiazdą. Urodził się, aby być aktorem. Kiedy go zobaczył Michał Melina, człowiek doświadczony, dyrektor warszawskiego Teatru Współczesnego, powiedział: „Niech pan spojrzy, to jest twarz aktora. Może grać wszystko – od Hamleta do Gucia". Moim zdaniem był najzdolniejszy z naszego pokolenia. Prawie urodził się w teatrze – jego ojciec, Edward...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8986

Spis treści
Zamów abonament