Za podtopienie odpowie ten, czyja jest posesja
Właściciele gruntów często nie wiedzą, że rów należy do nich i powinni dbać o jego utrzymanie. Taka niewiedza może ich dużo kosztować
Lokalne podtopienia to często konsekwencja niedrożnych rowów i kanałów. Ludzie, zmęczeni ciągłymi remontami, chcą występować z roszczeniami. Nie jest to proste, bo nie wiadomo do kogo.
Największy kłopot jest z niewielkimi rowami. Mogą stanowić odrębną nieruchomość należącą do Skarbu Państwa czy np. gminy albo być częściami nieruchomości, przez którą przebiegają. Mają wówczas prywatnych właścicieli. Zazwyczaj na każdym odcinku innego. Właściciele często nie są w ogóle tego świadomi i nie spodziewają się żadnych roszczeń.
Prościej jest z większymi kanałami, te bowiem – zgodnie z prawem wodnym – należą do Skarbu Państwa.
Prosta tylko definicja
Jak odróżnić rów od kanału? Tylko ustawowa definicja...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta