Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Osoby współuczestniczące w biznesie to kosztowna fikcja prawna

30 sierpnia 2011 | Prawo i praktyka | Izabela Nowacka

Korzystanie z pomocy członków rodziny przy pracy może okazać się ryzykowne. Dzieje się tak za sprawą przepisów, które w pewnych okolicznościach każą ich uważać za współpracujących

Powszechnie dziś w swoich firmach właściciele angażują osoby z najbliższego otoczenia. Zamiast przyjmować do pracy kogoś z zewnątrz, wolą zatrudnić żonę, syna czy rodzica. Ekonomicznie nie zawsze jest to  opłacalne.

Wynagrodzenie takiej osoby nie stanowi bowiem kosztu podatkowego, a darmowa praca może generować przychód z nieodpłatnych świadczeń. Do tego dochodzą kłopoty z właściwym ustaleniem tytułu do ubezpieczeń społecznych.

Kto współpracuje

Pojęcie współpracującego z osobą prowadzącą działalność gospodarczą funkcjonuje w ubezpieczeniach społecznych. Do tej kategorii należą członkowie najbliższej rodziny, których wymienia art. 8 ust. 11 ustawy z 13 października 1998 o systemie ubezpieczeń społecznych (DzU z 2009 r. nr 205, poz. 1585 ze zm., dalej ustawa systemowa). Są to:

- małżonek,

- dziecko własne, dziecko drugiego małżonka, dziecko przysposobione,

- rodzic, macocha, ojczym lub osoba przysposabiająca.

Oczywiście samo pokrewieństwo, powinowactwo czy związek małżeński nie wystarczy. Za osobę współpracującą uważa się taką, która spełnia dwa dodatkowe kryteria:

- pozostaje z przedsiębiorcą we wspólnym gospodarstwie domowym i

- współdziała przy prowadzeniu działalności.

Ustalając, czy członek...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 9017

Spis treści
Zamów abonament