Z lekiem jest jak z wódką: trudno zgadnąć, jak zadziała
prof. Roman Wachowiak, toksykolog, ekspert medycyny sądowej
Rz: Czy osobisty lekarz Michaela Jacksona, doktor Conrad Murray, przekroczył uprawnienia?
Roman Wachowiak: Jeśli prawdziwe są jego informacje na temat dawek leków, które aplikował piosenkarzowi, to nie. Środki, które mu podawał – propofol, lorazepam, midazolam – należą do jednej grupy, tej samej co nasze relanium. Działają one na centralny układ nerwowy, uspokajając i „wytłumiając" pacjenta. Dawki, które otrzymywał Jackson, mieszczą się w standardzie. Należy jednak zaznaczyć, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta