Rok samodzielności PO
To był rok wielu wysokich podwyżek, pierwszego (nieudanego) społecznego referendum i pierwszej (udanej) wielkiej prywatyzacji. Samorządowcy obchodzą pierwsze urodziny.
Dziś mija równo rok od zaprzysiężenia prezydent Warszawy na drugą kadencję. To również rocznica złożenia ślubowania przez stołecznych radnych.
Hanna Gronkiewicz-Waltz rządzi stolicą najdłużej w historii stołecznego samorządu (od 2006 r.). Przełomu nie ma, to po prostu kontynuacja jej polityki gospodarowania miejskim budżetem.
W tym roku wreszcie zaczęło być widać budowę II linii metra (choć start nastąpił jeszcze przed wyborami), kończy się budowa mostu Północnego, do stolicy przyjeżdżają kolejne nowe autobusy, ratusz wydaje systematycznie po ok. 2,5 mld zł rocznie na inwestycje, ale nowych dużych projektów nie ma. Wszystko to budowy trwające od lat.
Początek tej kadencji był natomiast wyjątkowy z jednego powodu: urzędnikom udało się sprywatyzować Stołeczne Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej – jedną z największych miejskich spółek, i zarobić na tym jednorazowo 1,44 mld zł, czyli ok. 10 procent rocznego budżetu. To największa taka transakcja, porównywalna tylko ze sprzedażą sieci Hoteli Syrena w latach 90.
Pierwszy rok kadencji jest bezpieczny w kwestii uchwalania podwyżek (do czasu następnych wyborów mieszkańcy się przyzwyczają). Zgodnie z tą zasadą Rada Warszawy podniosła ceny biletów komunikacji miejskiej (po raz pierwszy podwyżka od razu rozpisana została na cztery lata) oraz opłaty za żłobki i przedszkola....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta