Pacjentów leczą głodem
Jedzenia jest mało i w dodatku niedobre – narzekają pacjenci zpitali. Placówka przy Inflanckiej już rezygnuje z cateringu i wraca do własnej kuchni. Będą lepsze posiłki?
W szpitalu ginekologiczo-położniczym przy ul. Inflanckiej dyrekcja wróci do gotowania posiłków przez szpitalne kucharki, bo takie jedzenie chwaliły sobie pacjentki. Jak informuje dyrektor naczelny tej lecznicy Janusz Siemaszko, na czas modernizacji i rozbudowy szpitala, w tym kuchni, placówka oferuje pacjentom jedzenie przywożone przez firmę cateringową.
– Gdy zakończy się remont, wrócimy do własnego żywienia. Pacjentki chwaliły je sobie oraz było o połowę tańsze niż teraz – argumentuje dyr. Siemaszko.
Ryba „nic"
Pacjenci stołecznych szpitali coraz częściej narzekają na jedzenie: jest go mało, a do tego jest niesmaczne – mówią.
Rodzice sześcio letniej Antosi przez kilka dni przebywali z dzieckiem w szpitalu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta