Włosi nie chcą finansować partii
Żaden kraj Unii nie przeznacza na ten cel tylu pieniędzy z publicznej kasy co nękane kryzysem Włochy
Korespondencja z Rzymu
„Mamy kolejny rekord Europy!" – pokpiwają włoskie media, komentując informację, że w 2010 roku włoskie partie otrzymały z budżetu aż 289 mln euro. Systemy finansowania partii w krajach UE różnią się, jeśli jednak zsumować wszystkie dotacje pochodzące z pieniędzy publicznych, okazuje się, że liczniejszych o 23 mln Niemców ugrupowania polityczne kosztują rocznie 133 mln euro, Hiszpanów – 82 mln, Francuzów – 80 mln, a Brytyjczyków zaledwie 12 mln. Co więcej, we Włoszech prasa partyjna dostaje z budżetu w sumie 50 mln euro dotacji rocznie. Rekordzistka jest historycznie związana z Włoską Partią Komunistyczną „L'Unita" – 6,3 mln euro.
Tej szczodrości towarzyszą niebagatelne ulgi podatkowe dla osób prywatnych, wspierających partie polityczne. Jeśli obywatel, zamiast zapłacić podatek dochodowy od 100 tys. euro, przekaże taką sumę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta