Smoleńsk osłabia Platformę
Przez pryzmat katastrofy z 10 kwietnia Jarosław Kaczyński stara się pokazać nieudolność rządów Tuska
Rosnące rozczarowanie działaniami rządu zbiega się z niezadowoleniem z trybu wyjaśniania katastrofy smoleńskiej. Polacy coraz wyraźniej widzą słabość swojego państwa.
Wydłużenie wieku emerytalnego, likwidacja szkół, nieprzychylne działania wobec Kościoła, protesty w sprawie ACTA – to tylko część powodów, przez które ostatnio zwiększyła się liczba niezadowolonych. To może się przełożyć także na postrzeganie przez nich sposobu wyjaśniania przez rząd katastrofy smoleńskiej i jego odpowiedzialności – oceniają eksperci.
IV RP znów budowana
Dostrzegł to też Jarosław Kaczyński, który w trakcie wiecu przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie mówił nie tylko o katastrofie, ale wyliczał po kolei grzechy rządzących. – Nie jest tak, że całe zło, które zrodziło się z katastrofy, odnosiło się tylko do spraw z nią bezpośrednio związanych – mówił wczoraj prezes PiS.
– Mamy do czynienia z atakiem na Kościół, na nauczanie religii, a także na telewizję Trwam. Mamy atak na nauczanie historii w szkołach, na instytucje kultury, np. teatry, mamy likwidację tysięcy szkół, atak na ludzi biednych, emerytów, ludzi chorych, atak na miejsca pracy zwłaszcza w mniejszych miejscowościach. Mamy politykę zagraniczną, której...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta