Widmo upadłości nad branżą drogową
W I półroczu rząd zamierza ogłosić przetargi na budowę zaledwie 16 km dróg. W drugiej połowie roku chce wybrać firmy, które wyremontują 10 km tras. Branża drogowa jest w fatalnej kondycji. W efekcie pracę może stracić nawet 100 tys. osób
– Planujemy ogłosić przetarg na budowę 12,1 km obwodnicy Bargłowa Kościelnego i obwodnicy Leżajska o długości 3,6 km – mówi Urszula Nelken, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Oba postępowania są na etapie kompletowania dokumentacji.
W tym roku GDDKiA zaczęła szukać firm, które wybudują trasę wylotową z Warszawy w kierunku Raszyna. Zamierza jeszcze wyłonić wykonawców tzw. dużych prac remontowych o wartości powyżej 1,5 mln zł za km. To sześć przetargów na realizację prac na odcinkach o długości od 0,25 km do ok. 2 km.
Kolejne duże przetargi na budowę dróg czy autostrad mogą pojawić się dopiero za dwa lata. Wiele firm, jak alarmują przedstawiciele branży drogowej, może do tego czasu jednak nie przetrwać.
W ciągu najbliższych pięciu tygodni oferty w 35 przetargach wartych łącznie ok. 2 mld zł będą zbierały samorządy. – To nie rozwiąże naszych problemów. Wartość tych kontraktów jest stosunkowo mała, a firmy dalej oferują ceny znacznie poniżej ich wartości...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta