Inwestycje za miliard złotych
Perskich dywanów dla piłkarzy na Euro 2012 nie będzie – mówi Jan Pamuła, szef lotniska Kraków-Balice
Rz: Prognozowano, że ten rok ma być wyjątkowo trudny dla lotnictwa, ale wyraźnie widać, że przewozy rosną, także w Polsce. Czy i w Krakowie odnotowuje pan wzrost liczby pasażerów?
Jan Pamuła: W ubiegłym roku przekroczyliśmy 3 mln pasażerów jako jedyny port po warszawskim lotnisku Chopina. W pierwszym kwartale przekroczyliśmy zeszłoroczne wyniki średnio o 14 procent. Kiedy więc patrzymy: Warszawa – 5,5 proc., Katowice 7 proc., to jest nieźle. Większy wzrost mają tylko małe porty, np. Łódź.
Czy ten wzrost wynika z nowych połączeń, czy i samoloty są pełniejsze?
W tym roku otworzyliśmy 20 nowych połączeń, głównie na wschód. Dotychczas z portów regionalnych nie można było bezpośrednio polecieć do Moskwy, Wilna, Lwowa i Kijowa. I Kijów, i Moskwa są przy tym doskonałymi punktami przesiadkowymi na połączenia do Azji....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta