Problemy ze wzrostem
Nie odwołujemy alertu w sprawie finansów publicznych w Polsce, ale oceniamy, że teraz coraz większym problemem będzie podtrzymywanie wzrostu gospodarczego – piszą ekonomiści
Brakuje nam czynników mobilizujących wzrost gospodarczy. O ile w zeszłym roku odwrócono niekorzystny trend w nierównowadze fiskalnej i zahamowano narastanie długu publicznego, to niepokojące sygnały dochodzą z sektora prywatnego.
Wzrost gospodarczy wymaga kapitału, pracy i innowacji. Wzrost kapitału zależy od oszczędności krajowych i importu kapitału. Zasoby pracy uzależnione są od sytuacji demograficznej i salda migracji. A skala innowacji od dostępności finansowania, poziomu szkolnictwa wyższego, wreszcie od chęci przedsiębiorców do wprowadzania nowych rozwiązań.
Katalog słabych punktów
W ostatnich kilku latach obserwujemy niepokojącą tendencję obniżania stopy oszczędności krajowych oraz zmniejszanie napływu środków finansowych do sektora prywatnego. Stopa oszczędności jest najniższa w regionie, a import kapitału w formie FDI, zakupu akcji polskich firm, finansowania banków itp. znacząco się zmniejsza. Ze średnio- i długookresowego punktu widzenia oznacza to osłabienie dynamiki inwestycji prywatnych i ograniczenie tempa wzrostu. Sytuacja demograficzna również się komplikuje. Niedobrze jest z innowacjami. Polska wydaje relatywnie najmniej na R&D w Europie, jakość szkół wyższych i poziom kadry...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta