Dwie demonstracje przeciwników socjalizmu
Mija właśnie 30 lat od podwójnej demonstracji 1 i 3 maja 1982 r., gdy tysiące warszawiaków dało wyraz niezadowoleniu ze stanu wojennego i likwidacji „Solidarności”
Będę pamiętać te dni z dwóch powodów – po pierwsze słyszałem trzask broni repetowanej przeciw demonstrantom, po drugie widziałem scenę, jakiej nie wyreżyserowałby żaden twórca.
W Warszawie spodziewano się zamieszek, ponieważ sytuacja nabrzmiewała od 13 grudnia roku poprzedniego. Frustrację pogłębiały straszliwy kryzys ekonomiczny, inflacja i zawieszenie swobód obywatelskich.
„W ulotkach i propagandzie szeptanej nawoływano do wyjścia na ulice i organizowania zbiorowych pochodów (...) o wcześniejszym przygotowaniu tej akcji świadczy również (...) z góry przygotowana oprawa propagandowa w postaci transparentów i ulotek" – podawała „Informacja Dzienna" Ministerstwa Spraw Wewnętrznych nr 122/244.
A to po prostu ludzie mieli dość.
Tradycja robotniczego święta
Władza zdawała sobie sprawę z nastrojów i postanowiła spacyfikować mieszkańców, organizując wielki pierwszomajowy przemarsz przez miasto – z pl. Grzybowskiego przez Zwycięstwa (dzisiejszy pl. Piłsudskiego), potem wokół Teatru Wielkiego i na pl. Dzierżyńskiego, czyli Bankowy.
Nie ma co ukrywać, akcja udała się władzom nie najgorzej – przyszło około 160 – 170 tysięcy osób, które maszerowały przez cztery godziny. Zaczęły kwadrans po 10 rano, odśpiewały hymn...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta