Francuzi atakują
Igrzyska w Londynie mają swoją tajemnicę: koła brytyjskich rowerów. Do śledztwa ruszyli Francuzi.
Pierwsza na sprzęt gospodarzy uwagę zwróciła Isabelle Gautheron, dyrektor francuskiej ekipy. – Ciągle zadajemy sobie pytanie: w jaki sposób udaje im się urywać tyle dziesiątych sekundy. Nie mówię, że stosują niedozwolone środki, bo kontrole antydopingowe są bardzo restrykcyjne. Chodzi mi o ich sprzęt – mówiła Gautheron gazecie „L'Equipe".
Brytyjczycy natychmiast po zakończonej konkurencji odkręcają koła od rowerów i chowają je w pokrowcach. Gautheron sugeruje, że robią tak, bo używają kół innych niż zadeklarowane. – Wiem, że współpracują z McLarenem – mówi.
Rywalom odpowiedział dyrektor ds. rozwoju brytyjskiej ekipy Dave Brailsford. – Naszą jedyną tajną bronią jest filozofia pracy i fantastyczne szkolenie – stwierdził.