Telefonu w szpitalu nie naładujesz
Zakaz używania urządzeń elektrycznych przez chorych, tańsze posiłki – tak dyrekcje lecznic tną koszty
W wielu lecznicach chorzy nie mogą używać czajników, grzałek, a nawet ładowarek do telefonów czy laptopów. Dyrekcje szpitali tłumaczą to bezpieczeństwem, ale też z oszczędności.
Na oddziałach Szpitala Wojewódzkiego w Suwałkach pojawiły się ostatnio informacje o zakazie używania urządzeń elektrycznych. Takie zarządzenie wydał dyrektor szpitala Adam Szałanda. Zgodnie z nim pacjenci nie mogą gotować sobie wody na herbatę czy też ładować prywatnego sprzętu. – Są pielęgniarki, które przymykają oko, jeśli ktoś złamie zakaz, ale są też takie, które zabierają sprzęt do depozytu – opowiadają pacjenci szpitala.
Szałanda tłumaczył lokalnej gazecie, że „chce zlikwidować modę na przyjęcia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta